czwartek, 26 marca 2015

Wielkanocne zajączki

Inspirację do powstania tego rodzaju wypieku znalazłam kiedyś dawno w sieci. Jednak największą motywacją, stała się wspólna zabawa z dzieciakami, które uwielbiają zagniatać ciasto drożdżowe, nawet moja córcia lat niespełna trzech. Mazurków raczej razem nie zrobimy, ale zające cieszą się powodzeniem, szczególnie teraz przed Wielkanocą.


Tutaj zające prezentują się w otoczeniu królika i zająca oraz jajek w szydełkowych koszulkach.


Składniki
  • jak na pączki
  • opcjonalnie marmolada lub owoce typu wiśnie, czereśnie, mogą być z kompotu
  • rodzynki na oczy, migdały łuskane (dzielimy na pół) na zęby
  • jajko do posmarowania powierzchni zajęcy

Wykonanie
Ciasto drożdżowe przygotowujemy w ten sam sposób, jak na pączki. Czekamy do wyrośnięcia. Potem formujemy kuleczki, wypełniając je owocami lub marmoladą Musimy jednak pamiętać, że będziemy jeszcze nacinać zającom uszy. Używamy nożyczek, oczywiście wcześniej je myjemy. Możemy nacinać uszy dwojako: nacinamy całą kulkę w połowie i mamy po prostu głowę zająca lub "zacinamy" powierzchnię uformowanej kulki, ale mamy za to całego zająca. Smarujemy całość roztrzepanym jajkiem. Zaparzone wrzątkiem rodzynki układamy tworząc oczy, a połówki migdałów na miejscu zębów. Pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez kilkanaście minut w temp 180-200 stopni. Czas pieczenia może zależeć od wielkości zajączków, można zawsze sprawdzić patyczkiem, czy są gotowe.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.