Tym sposobem uruchomiłam własną inwencję, bo nie inspirowałam się żadnymi gotowymi przepisami i stworzyłam własny przepis na pieczony schab podawany na zimno. Stosuję różne modyfikacje, a że czas Wielkanocy blisko, to tym razem z schab z chrzanem.
Składniki
- ok. 1.5 kg schabu
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki tartego chrzanu
- sól, pieprz do smaku
Mieszamy przyprawy, miód i chrzan. Smarujemy masą cały schab, wkładamy do rękawa i pieczemy ok 1,5 h w temperaturze 200ºC. Zostawiamy do ostygnięcia, a potem na parę godzin w lodówce, żeby łatwiej się kroił. Podawać na zimno do pieczywa.
Oczywiście ilość schabu zależy od Was i Waszych potrzeb. Trzeba tylko pamiętać, że na każdy kilogram mięsa przypada jedna godzina pieczenia. Ja używam miodu naturalnego, w tym przypadku był to miód wielokwiatowy. Chrzan pochodzi po prostu ze słoiczka zakupionego w sklepie. Nie podaję marki, żeby nie uprawiać kryptoreklamy, ale uwaga na zawartość. Znowu czytamy etykietki i wybieramy z najwyższą zawartością chrzanu i jeśli możliwe bez konserwantów.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.